poniedziałek, 29 stycznia 2018

"Nie całkiem białe Boże Narodzenie" Magdalena Knedler

Tytuł: Nie całkiem białe Boże Narodzenie
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 434

W zasadzie nie wiedziałam, czego spodziewać się po tej książce. Nastawiałam się na kolejny okołoświąteczny romans, tudzież inną obyczajówkę z przesłaniem. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że czytam kryminał! Na dodatek całkiem przyzwoity. 

W trakcie lektury odczuwałam niepokój. Nie cały czas, ale w drugiej części książki na pewno. Takie uczucie, które towarzyszy mi przy czytaniu naprawdę dobrych powieści detektywistycznych. Zamknęłam nawet pewnego dnia drzwi na podwójną zasuwę i to chyba największy komplement, jakim mogę obdarzyć tę opowieść. 

Akcja rozgrywa się w małym, wiejskim pensjonacie, do którego zjeżdżają się goście na święta. Samotne osoby, które chcą zapomnieć lub przemyśleć sobie co nieco, czy rodziny, które z jakichś powodów nie chcą tego wyjątkowego czasu spędzać w domu. Kilka dni przed Wigilią jedna z urlopowiczek znajduje zwłoki mężczyzny, który utopił się w trakcie kąpieli. Nie wzbudza to wielkich podejrzeń, a przynajmniej do czasu, kiedy ta sama dziewczyna natyka się na kolejne zwłoki - tym razem w lesie. W zasadzie wykluczone zostają osoby z zewnątrz - podejrzenia padają na gości pensjonatu, właścicieli i personel. Tylko co może łączyć tych dwoje poszkodowanych - zagranicznego gościa, który kiepsko włada polskim i lokalnego kłusownika? Dlaczego oboje musieli zginąć i kto dopuścił się tego czynu?

Jeden z policjantów namawia swojego dawnego przyjaciela do spróbowania sił w nieoficjalnym śledztwie. Meldują się w pokoju pierwszej ofiary i starają się wczuć w atmosferę pensjonatu i nieoficjalnymi drogami nawiązać kontakt z pozostałymi gośćmi. Szybko zaprzyjaźniają się z Olgą, która miała niezwykłą przyjemność znaleźć obu martwych mężczyzn. Wbrew logice wprowadzają ją w tajniki śledztwa, a i ona donosi im o wszystkim, co widzi i słyszy. 

Dochodzenie jest wyjątkowo trudne, bo każdy ma coś na sumieniu - skrywa swoje tajemnice, kręci w rozmowach, wręcz kłamie. Kilka tropów i każdy fałszywy, a przy okazji goście pensjonatu dbają o to, żeby śledczy przypadkiem się nie nudzili. Wybuchają większe i mniejsze skandale, które dodatkowo mieszkają w śledztwie.

Bardzo podoba mi się konstrukcja tej książki. Troszkę jak w klasyce kryminału - u Agathy Christie! Autorka pisze lekko i konkretnie, więc powieść na żadnym etapie nie nuży, a czytelnik może razem z policjantami prowadzić dochodzenie i zgadywać, kto winny, a kto nie i jaki mógł być motyw. Nie udało mi się szybko rozwiązać tej zagadki. I to jest niewątpliwie zaleta. Zaletą są też dobrze napisane, różnorodne postaci, których życiorysy i sytuacje rodzinne komplikują i tak mocno skomplikowaną sprawę. 

Nie ma osoby, która nie kłamie lub nie ma na swoim koncie jakiejś mrocznej tajemnicy. Wśród gości znajduje się była aktorka, małżeństwo fit-wege, ojciec z synem, którzy utracili bliską osobę, polonista, pobożny mężczyzna, który w życiu popełnił zbyt duży błąd, kobieta, która nigdy nie nosi ze sobą telefonu komórkowego i Olga, która brała udział w muzycznym teleturnieju i odpadła w pierwszym lajfie. Właściciel jest człowiekiem wyjątkowo nerwowym, jeśli ktoś zbliża się do jego ciężko chorej żony, a żona okazuje się chora, ale na zupełnie inną przypadłość. Obrazek domyka sprzątaczka, pielęgniarka i kucharka, które nie wnoszą do sprawy wiele, jednak należy dokładnie słuchać, co mówią, bo ich spostrzeżenia są wyjątkowo trafne. 

I jak w takim zagęszczeniu postaci i problemów odnaleźć winnego? 

Moim zdaniem to naprawdę dobra książka, z którą warto się zapoznać - nie tylko w okolicy Bożego Narodzenia. Poza trudną sprawą przyciąga opisami pięknej, aczkolwiek psotnej zimy i trafnymi obserwacjami ludzkich zachowań i charakterów. Każdy z bohaterów rozliczany jest nie tylko ze swoich życiowych wzlotów i upadków, ale też analizowany jest pod kątem psychologicznym - co często wprowadza zarówno śledczych, jak i czytelnika w błąd. 

Polecam! 







Przeczytane dzięki Legimi.pl (Legimi na Kindle).




8 komentarzy:

  1. Kryminał w stylu Christie - to dla mnie najlepsza rekomendacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja postanowiłam zgłębić więcej książek autorki ;)

      Usuń
  2. Kryminał świąteczny? Już mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie się zastanawiam, jakie są inne książki w podobnym klimacie :)

      Usuń
  3. Dużo słyszałam o twórczości tej autroki - chętnie zajrzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś czuję, że sięgnę po tę książkę w następne święta. Uwielbiam kryminały ;)

    OdpowiedzUsuń