Blogi bliskie mojemu sercu? O tak. Jest ich wiele, ale dzisiaj skupię się na tych naprawdę naj. I też pozostanę przy blogach nieksiążkowych - nie dlatego, że książkowych nie czytam, czy są gorsze. Wręcz przeciwnie! Są wspaniałe i godne polecenia, ale... ale myślę, że takie zostawienie zostawię sobie na osobny wpis, a dzisiaj zrobię przegląd pozostałych.
Pierwsze dwa miejsca, to najwspanialsze miejsca w sieci. Naprawdę!
1) Janina Daily: https://janinadaily.com/
Uwielbiam ten blog i uwielbiam Autorkę. Dużo pluszu, dużo zwierzątek, niesamowite poczucie humoru, statystyki i ogromny dystans do siebie i do świata. I jak jest mi najgorzej, to zerkam, co słychać w janinowym zakątku. I najczęściej wtedy trafiam na tak zabawny wpis, że od razu przestaje mi być źle. Naprawdę! Pasuje mi jej poczucie humoru i styl pisania - doskonale odnajduję się w tym świecie. Dodatkowo Janina posiada czarnego kota o bardzo szerokiej twarzy, przecudownego męża, który jest prawdziwym bohaterem licznych wpisów i wielką miłość do węglowodanów, co już totalnie przekonuje mnie, że trzeba ją czytać. Czytam więc i bawię się najlepiej na świecie!
2) PigOut: http://www.pigout.pl/
To drugie miejsce w blogosferze, które odwiedzam w tych gorszych chwilach. I chociaż i humor inny, i tematyka w zasadzie też, to człowiek bawi się tak samo dobrze. PigOut ma na swoim koncie książkę, którą biegłam podpisać na targach w Krakowie. Błyskotliwe teksty, trafione opinie, wyłapywanie największych absurdów - to czyni Autor i robi to bardzo dobrze! Mam wrażenie, że to jest taki blog, w którym każdy znajdzie miejsce dla siebie. Polecajka najlepszych knajp? Jest! Spojrzenie na tacierzyństwo i wychowanie potomka? Owszem! Sytuacja w Polsce i troszkę dalej też? Znajdzie się! Podróże małe i duże? A jakże! Niby hejter, ale jednak nie. Chociaż swoje potrafi i za to uwielbiam.
3) i 4) Porzucając blogi rozrywkowe, czas podążyć do blogów parentingowych. A owszem, czytuję. Może nie dlatego, że szukam na nich dobrych rad i złotych środków, ale mam dwie ulubione Autorki, które pokazują, że macierzyństwo jest skomplikowane. Piękne, a zarazem z cisnącym się przekleństwem na ustach.
Świetne wpisy, świeże spojrzenie i to z perspektywy mamy trójki dzieci. Dużo dobrego humoru i dystansu. Pokazanie, że bycie mamą nie przekreśla bycia atrakcyjną kobietą, że z mężem trzeba żyć w zgodzie i w harmonii, a chwila czasu dla rodziców jest wręcz obowiązkowa. Lubię czytać o tych dwóch rodzinach, lubię dzielić się z innymi tym, co tak pięknie obie panie opisują. Te blogi to: https://www.calareszta.pl/ i http://mumme.pl/.
Kulinaria...
Stron ulubionych mam kilka, ale tylko niektóre z nich odwiedzam regularnie. Pierwsze miejsce to
Zaburzenia metaboliczne to moja codzienność. Nie ma co się oszukiwać, bo są i trzeba się z nimi mierzyć. I to właśnie jedno z takich miejsc, które nie przekłamuje rzeczywistości. Pokazuje jak małymi krokami zmienić styl życia i dojść do miejsca, w którym już jest bliżej do zdrowia. Mądre spojrzenie na życie, na insulinooporność, realizm, który jest tak ważny, kiedy człowiek musi się zdobyć na tyle wyrzeczeń. Świetne, a zarazem proste przepisy, z których może skorzystać każdy, bo to samo zdrowie. A, że dodatkowo pomagają uporać się z różnymi przypadłościami? Tym lepiej!
Najlepszy cukierniczy blog na świecie. Tyle pyszności! Tak proste i dobrze opisane przepisy, że tylko zagniatać, ucierać i piec. Naprawdę! Od niedawna przygotowuję mniej takich rzeczy, to i bywam mniej, ale to nie zmienia faktu, że stronka jest genialna i niewątpliwie w czołówce tych moich najważniejszych.
Blog poświęcony mamie, dziecku, karmieniu piersią. Wspaniała kobieta z ogromną wiedzą, która jest wsparciem, a także kopalnią informacji na temat karmienia. Czytałam w ciąży, czytałam, karmiąc godzinami i czytam do dzisiaj, żeby wiedzieć - tak dla siebie, bo chociaż mój ssak już powoli się odstawia, to po tych 20 miesiącach uważam, że to jest tak piękna i ważna dziedzina życia, że dla samej siebie warto ten temat zgłębiać. I warto polecać i reklamować ten blog, bo może on niejednej mamie uratować karmienie, poprawić humor, udowodnić, że nie tylko ona jedna ma problemy. Warto zerknąć.
To moje najważniejsze, najulubieńsze, nieksiążkowe blogi. A jak jest u Was? Jaka tematyka interesuje Was najbardziej i kogo najchętniej czytacie?
Obiecuję jeszcze jeden post o blogach książkowych, a tymczasem zapraszam do zapoznania z propozycjami Śląskich Blogerów Książkowych!
Obiecuję jeszcze jeden post o blogach książkowych, a tymczasem zapraszam do zapoznania z propozycjami Śląskich Blogerów Książkowych!
Najbardziej lubię czytać o książkach i filmach :) ale nie mam takiej listy ulubieńców. Byłoby ich trochę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Filmy to chyba jedyna dziedzina, która mnie zupełnie nie kręci. Oglądam może z 3-4 w roku, to wszystko. ;) Lubię za to teatr, ale kosztuje dużo, a przez to nie zawsze mnie stać na taką przyjemność.
UsuńU mnie tylu ulubieńców, że trudno byłoby mi wskazać tych najbardziej ulubionych, książkowa blogosfera mocno rozbudowana. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jest bardzo dużo blogów, ale to dobrze. Zawsze to więcej okazji do poznania wspaniałych książek.
UsuńJa czasami zaglądam na jakieś blogi z wegańską kuchnią, ale wybitnie ulubionych nie mam :)
OdpowiedzUsuńA z tych wegańskich, które są warte polecenia?
UsuńZwykle oczywiście o książkach i wybieram raczej tych mniej znanych autorów ;) poza tym czasem jeszcze jakieś blogi gitarowe, a częściej z rękodziełem, gdy szukam inspiracji :)
OdpowiedzUsuńA fakt, inspiracji też często szukam. Zwłaszcza w leniwe dni, które spędzam z moimi dziećmi!
Usuńfajna lista, zajrzałam na wszystie wymienione bo wcześniej ich nie znałam i pewnie na niektórych zostanę na dłuzej
OdpowiedzUsuńPolecam! To naprawdę wyjątkowe miejsca i warto czytać :)
UsuńWiększość z tych blogów i ja czytam, może poza wypiekami, bo kulinarnego nie mam (poza wegedroga) ulubionego.
OdpowiedzUsuńNie znam tego miejsca, ale ostatnio życie skłania mnie do zmian, więc próbuję i ścieżek wege. Chętnie zajrzę!
UsuńJestem ciekawa Twoich ulubionych blogów książkowych, bo ostatnio szukam ciekawych :)
OdpowiedzUsuńPostaram się o nich napisać jeszcze w tym roku!
UsuńHmm... Ja akurat, kiedy nie bywam na blogach książkowych, to zazwyczaj przebywam w przestrzeni twórczej, czyli zaglądam na strony, gdzie ludzie dzielą się swoją twórczością. Nie dość, że odkrywam wiele utalentowanych osób, to jeszcze powracają wspomnienia, kiedy dzięki takim blogom poznałam wspaniałych ludzi, z którymi mam kontakt po dziś dzień. I bez wahania mogę te osoby nazwać swoimi przyjaciółmi, bo naprawdę je uwielbiam i aktualnie nie wyobrażam sobie, aby zabrakło ich w moim życiu. ;)
OdpowiedzUsuńZ najwspanialszymi osobami połączyło mnie wirtualne miejsce. I chociaż nie istnieje już 6 lat, to my dalej jesteśmy bardzo zżyci.
UsuńCzasem czytam również blogi kulinarne oraz te o tematyce lifestyle, ale nie mam takiej listy ulubionych :-)
OdpowiedzUsuńBlogi kulinarne to moim zdaniem bogactwo wspaniałych przepisów. Aż żałuję, że mam tak mało czasu na pichcenie.
UsuńMoje ulubione to blogi podróżnicze.
OdpowiedzUsuńJa przeglądam te dotycząca Śląska. Lubię wyskoczyć z dzieciakami, ale ważne jest dla mnie, żeby nie był to koniec świata, a zarazem miejsce było na tyle atrakcyjne, żeby ich zainteresować.
UsuńBardzo dziękuję za taką pluszową recenzję, bardzo mi miło!
OdpowiedzUsuńJanina u Myszy? Koniec świata!
UsuńNie ma za co, rób dalej, co robisz, bo robisz to najlepiej!