piątek, 1 grudnia 2017

"Mój obciachowy tata wymiata internet" Ben Davis

Tytuł: Mój obciachowy tata wymiata internet
Autor: Ben Davis
Wydawnictwo: Akapit Press
Liczba stron: 280

Co się dzieje z życiem dziecka, kiedy znika mama? Małej istotce wali się cały świat. A jeśli do tego tata zaczyna się dziwnie zachowywać, to wydaje się, że gorzej już być nie może. 

Główny bohater książki nazywa się Nelson. Ma młodszą siostrę i swój pokój pełen gier komputerowych. Jego rodzice ciągle się kłócą, a pewnego dnia znikają ubrania mamy. Oczywiście razem z mamą. Chłopiec jest załamany, dodatkowo jego tata traci kontakt z rzeczywistością, a siostra strasznie płacze i tęskni. I kiedy wydaje się, że nie może być gorzej, okazuje się, że tata postanawia... sprzedać wszystkie rzeczy i wyprowadzić się tam, gdzie nie dociera elektronika, media i wszystko, co jest do życia zbędne - jego zdaniem oczywiście. Zabiera swoją rodzinę na odludzie i chce ich uczyć przetrwania - w domu bez internetu, telefonu i rzeczy na pierwszy rzut oka bardzo potrzebnych. 

Nelson jest załamany. Nie tylko dlatego, że nie ma mamy i stracił swoja ukochaną konsolę. Po prostu nic nie jest normalne, a on zaczyna uchodzić za dziwaka. Przypomina sobie, że rodzice zawsze kłócili się o pieniądze i podejmuje decyzję - zarobi wystarczająco dużo, żeby przekonać mamę do powrotu. Próbuje swoich sił na kutrze rybackim, ale cała ta wyprawa nie należy do udanych. Nie tylko z powodu nędznego połowu, ale też dzięki chorobie morskiej, która dopada biednego chłopca. Zapłata za kilka godzin na wodzie też nie jest powalająca.


I kiedy wydawałoby się, że nie ma ratunku... Nelson wpada na genialny pomysł! Zostanie youtuberem! Będzie zarabiał na reklamach i w ten sposób na jego konto wpłynie wystarczająca kwota. Tylko jak tu kręcić i publikować filmy bez kamery i internetu? Na szczęście na ratunek przybywa sąsiadka, a Nelson zaczyna swoją wielką przygodę z videoblogiem. Oczywiście początki są trudne, zalicza wzloty i upadki, ale przy pomocy kolegów ze szkoły udaje mu się przetrwać kryzys. Dziwnym zbiegiem okoliczności schodzi na drugi plan swoich filmików, a najwięcej fanów przyciąga... jego tata vel Misiek Grizzli. 

Nelson rozpaczliwie chce odnaleźć mamę. Tęskni za nią i nie chce uwierzyć, że tak po prostu mogła odejść i ich zostawić. Jego siostra często płacze, ale wierzy w to, że bratu uda się tajna misja - dlatego mimo młodego wieku, kryje go przed tatą - byle tylko ukochana mamusia do nich wróciła. Chłopiec nie myśli o tym, co będzie, kiedy tata dowie się, że jest gwiazdą internetu - nawet kiedy popularność rośnie w niebezpiecznie szybkim tempie. A ojciec... udaje, że pasjonuje się życiem w zgodzie z naturą, wścieka się na najmniejszą wzmiankę o telefonie czy internecie i nienawidzi sąsiadki, która projektuje strony www. Nie widzi cierpienia swoich dzieci i tego, jaką krzywdę wyrządza im, skazując na życie tak różne od życia innych dzieciaków.

Cała książka ma formę relacji z videobloga, czym wyróżnia się pośród innych pozycji. Narratorem jest Nelson, który opowiada całą historię i szczerze mówi o swoich uczuciach. Warto przeczytać, żeby przekonać się, czy uda mu się odnaleźć mamę i jaką ewolucję przejdzie w tym czasie jego tata. 

Na pewno jest to powieść skierowana do dzieci - może troszkę bardziej do tych z rozbitych rodzin, które nie potrafią pogodzić się z odejściem jednego z rodziców. Dodatkowo autor zwraca uwagę na rolę elektroniki w życiu najmłodszych - na wirtualny świat, w którym żyją dzieci - czy to w internecie, czy w grach komputerowych. Z jednej strony podkreśla, że nasze życie bez tak podstawowych gadżetów jak telefon czy laptop jest trudne, a z drugiej pokazuje, jak groźne mogą być uzależnienia i jakie internet może nieść zagrożenie. I chociaż tematyka wydaje się trudna, to książka napisana jest w bardzo przystępny i miejscami nawet w dość zabawny sposób. Warto przeczytać! 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Akapit Press.



8 komentarzy:

  1. Nie dla mnie, ale nie ukrywam ciekawa propozycja :) Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa, ciekawa. Zwłaszcza forma videobloga przyciąga uwagę.

      Usuń
  2. Heh to może być ciekawa pozycja, ale z pewnością nie dla mnie.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  3. Wątpię bym to kiedyś przeczytała :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ksiażka świetna.Polecam! Musiałam ją przeczytać, bo mój 11 letni syn 'wciagnął' ksiażke w 3 wieczory:)

    OdpowiedzUsuń