Tytuł: Dwie kobiety
Autor: Hanna Dikta
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 328
Autor: Hanna Dikta
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 328
Jakiś czas temu przeczytałam To nie może być prawda Hanny Dikty. To była dobra książka, którą bardzo miło wspominam. I kiedy na horyzoncie pojawiła się nowa powieść - Dwie kobiety, to wiedziałam, że i ona pojawi się w mojej biblioteczce.
Akcja książki dzieje się we wsi Glinka, w której Bogna prowadzi pensjonat. Zatrudnia do pomocy Ewę, dziewczynę z Katowic. Na początku dziwi się, że ktoś chce przyjechać z tak daleka, a kiedy już poznaje swoją nową pracownicę, nie potrafi jej rozgryźć. Ewa przykłada się do swoich obowiązków, jest dokładna, miła i nie można jej nic zarzucić. Może poza tym, że mimo coraz bliższej znajomości, wcale nie mówi o sobie i swoim wcześniejszym życiu.
Ewa przeżyła straszną traumę - w jednej chwili rozpadło się jej życie rodzinne, uczuciowe, wszelakie. Kiedyś była szczęśliwa, teraz próbuje zaleczyć rany, dystansując się do tamtych wydarzeń i uciekając na wieś. Zrywa kontakt z mężem, z rodzicami, a także unika wszystkiego, co przypomina jej o przeszłości. Bogna też jest po przejściach. W młodości straciła najważniejszą osobę w swoim życiu, a to odcisnęło piętno na kolejnych latach i w pewien sposób uwarunkowało późniejsze wybory. Nie może powiedzieć, że miała złe życie, jednak nigdy nie było ono wystarczająco spokojne i spełnione.
Ewa przeżyła straszną traumę - w jednej chwili rozpadło się jej życie rodzinne, uczuciowe, wszelakie. Kiedyś była szczęśliwa, teraz próbuje zaleczyć rany, dystansując się do tamtych wydarzeń i uciekając na wieś. Zrywa kontakt z mężem, z rodzicami, a także unika wszystkiego, co przypomina jej o przeszłości. Bogna też jest po przejściach. W młodości straciła najważniejszą osobę w swoim życiu, a to odcisnęło piętno na kolejnych latach i w pewien sposób uwarunkowało późniejsze wybory. Nie może powiedzieć, że miała złe życie, jednak nigdy nie było ono wystarczająco spokojne i spełnione.
Dwie kobiety to bardzo dobra książka. Podoba mi się mnogość wątków, które wprowadziła Autorka - część z nich jest trudna i bardzo emocjonalna. Czytelnika zaskakują ludzkie tragedie, bo chociaż są one częścią naszego życia, to jednak w powieści pojawiają się nagle, wbijając w fotel, zdumiewając i wywołując ogromny smutek.
Bardzo zaskoczyła mnie ta powieść. Już w poprzedniej pojawiły się poważne wątki, więc niesłusznie założyłam, że ta będzie lekka, pełna miłości, ciepła. Nie była lekka, chociaż czytała się w zasadzie sama. Chłonęłam strony, a z nich wylewał się ból, gorycz, lęk, niezrozumienie dla drugiego człowieka. Dwie kobiety, dwie różne, a zarazem tak podobne historie - oparte na stracie bliskich, na próbie odnalezienia spokoju i swojego miejsca na ziemi. Dwie kobiety, które zaczyna łączyć nić przyjaźni, a także poczucie, że razem mogą więcej osiągnąć.
Pasuje mi styl pisania Autorki, lekkie pióro, które ułatwia przyswajanie trudnych wydarzeń i tego ogromu emocji. Emocji, których podczas czytania może doświadczyć każda osoba, która kocha, która boi się o swoich najbliższych, która straciła kogoś, kto stanowił sens jej życia. To bardzo dobra książka, jedna z najlepszych, które przeczytałam w tym roku. Książka, która pozostanie ze mną na dłużej, bo nie boi się poruszać obszarów, które przeważnie są tematami tabu, które są potępiane w imię wiary, w imię światopoglądu zaszczepionego w młodości lub stereotypów towarzyszących nam każdego dnia. Powieść o tym, jak zrozumieć drugiego człowieka, jak nie krzywdzić, a przede wszystkim o tym, że każdemu wolno kochać - na swój sposób i że każdemu wolna żyć - tak, żeby było komfortowo - tej konkretnej osobie, konkretnej rodzinie.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Oj, oj, to nie moja bajka, takie książki. Ale dobrze, że Tobie się spodobała. :)
OdpowiedzUsuńNo tak, o gustach się nie dyskutuje :)
UsuńNajczęściej pojawiający się motyw w książce: ktoś przybywa z daleka, aby się zatrudnić w danym miejscu. Osoba jest sympatyczna, pracowita, nie sprawia problemów, ale skrywa jakąś tajemnicę, bolesną przeszłość. I dość często takie historie mają podobny wydźwięk. Zrecenzowana przez Ciebie książka niespecjalnie różni się od nich fabułą, dlatego podziękuję.
OdpowiedzUsuńSą autorki które oklepanym schematom potrafią nadać zupełnie nowe brzmienie i zaskoczyć czytelnika - warto więc dać szansę
UsuńNie kojarzę książek z takim motywem, więc dla mnie nie jest powtarzalny. Autorce warto dać szansę, bo pisze naprawdę dobrze.
UsuńWiele jest takich książek, w których powiela się podobne wątki. Nie znaczy to jednak, że autor czy autorka danego tytułu nie zaskoczy nas czymś nowym. Ja z chęcią poznam książkę w wolnej chwili.
UsuńZapowiada się interesująco, chętnie wezmę ten tytuł pod uwagę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńLubię gdy przez książkę przelewają się emocje, tytuł sobie zapisuję bo widzę ze może mi się spodobać
OdpowiedzUsuńBardzo dużo emocji :)
UsuńZgadzam się z przesłaniem książki, więc chętnie przeczytam. Może do mnie trafi :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńCiekawa jest ta historia :) Zapraszam do mnie :) Dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń