Książki Doroty Terakowskiej są specyficzne - mądre, poruszające i przekazujące pewne prawdy, nad którymi trzeba przystanąć, zastanowić się. "Tam gdzie spadają Anioły" to niezwykła opowieść o Aniołach, które chronią, czuwają i kierują naszym życiem.
Mała Ewa ma smutne dzieciństwo. Tata cały czas zajmuje się komputerem, mama oddaje się sztuce. Dziewczynka, mimo, że ma dopiero 5 lat, bawi się sama, nie absorbuje rodziców, nie prosi ich o nic. Sama po sobie sprząta, sama przygotowuje sobie kakao. Jedynie babcia, która mieszka w pobliżu dba o to, że Ewa jadła kolację i w rozsądnych godzinach kładła się spać. Pewnego dnia dziewczynka widzi przelatujące Anioły, chce je pokazać mamie, ale mama jest tak pochłonięta swoimi zajęciami, że zbywa córkę. Mała Ewa wybiega na dwór obserwować niecodzienne zjawisko, oddala się od domu i wpada w pułapkę. Okazuje się, że w tym samym czasie nie tylko dziewczynce przytrafia się nieszczęście, ale też jej Anioł Stróż zostaje poturbowany i traci swoje skrzydła. Od tego wydarzenia dziewczynce co chwilę przytrafiają się wypadki. W końcu dzieje się tak źle, że Ewa z całą rodziną próbują odnaleźć Anioła i pomóc mu, żeby wrócił i na nowo zaczął czuwać nad dziewczynką.
Jest to magiczna historia, pełna ciepła, pełna wyjątkowych chwil. Dziewczynka jest niezwykłą, zmieniającą bieg wydarzeń osobą, która chce pomóc swojemu Aniołowi i umożliwić mu odzyskanie jego skrzydeł. Autorka pokazuje, jak zmieniają się relacje w rodzinie w obliczu trudnych chwil i, że tak naprawdę dopiero nieszczęście sprawia, że człowiek docenia to, co naprawdę w życiu ważne. W dzisiejszych czasach pęd za karierą, komputery dominują w naszym życiu, uczucia są spychane na bok, a ludzie nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, ile tracą. O tym właśnie jest ta książka, o odnajdywaniu siebie i prawdziwych wartości.
Styl pani Terakowskiej zachwyca, a magia tej historii wciąga od pierwszej strony. Zdecydowanie polecam każdemu, kto uważa, że w jego życiu jest za mało wzruszeń i pięknych chwil. Zachwycająca.
Książki Pani Doroty są magiczne. Koniecznie sięgnij po "Poczwarkę" czy "W krainie kota" o ile jeszcze nie czytałaś.
OdpowiedzUsuń